25 września 2015 r. na mapie Wrocławia pojawiła się kolejna atrakcja turystyczna. Na mocy porozumienia pomiędzy Zakładem Narodowym im. Ossolińskich oraz Halą Stulecia w jednej z rotund tej ostatniej udostępniono makietę, która pierwotnie miała uświetnić 600-lecie inkorporacji Rusi Czerwonej do Korony Królestwa Polskiego.
Sam pomysł narodził się w głowie młodego lwowianina Janusza Witwickiego już w latach 20-tych. Dzięki swemu olbrzymiemu zapałowi udało się stworzyć makietę o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych, która przedstawiała Leopolis Semper Fidelis w przededniu pierwszego rozbioru, kiedy władzę w mieście na niemal 150 lat obejmą Austriacy. Swą pasję inżynier przypłacił własnym życiem, makietę natomiast udało się wywieźć do Polski i dziś prezentowana jest w mieście, które stało się po drugiej wojnie światowej domem dla wielu lwowian.